Obudź się!
Obudź się!
Szeptem wśród krzyku świata
WOŁAM!
Obudź się!

Zaglądam do zamglonych okien
przysłoniętych kurzem,
zatrzaśniętych
i proszę
Obudź się!
Władczym krzykiem rozpaczy
szturmuję twoje
wrota – bramy życia
A ty?
Obudź się!
Czekam z pokorą u stopni
progu twojego domu
Obudź się!
Otwórz!
To Ja – Bóg
O b u d ź s i ę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz