środa, 29 sierpnia 2012

Krople po deszczu

Dziś znowu padał deszcz w nocy
Krople lśnią na drzew gałęziach
Podobniejsze diamentom
Niż łzom dziecięcia

Pnie drzew wilgotne rosą
Gałęzie miast listowia
W brylanty rosy zdobne
Niczym królowa

Niebo stalowo szare
Nisko nad miastem wisi
Słońce przez chmury świeci
Światłem nadziei.

Słońce niesie nadzieję
Wlewa ją w moje serce.
Jeszcze miłości trzeba
Boga i bliźniego.
Warszawa; 23 listopada 2006.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz