czwartek, 31 marca 2011

Fotografia


Patrzę na Twoją fotografię,
z której oczami za mną wodzisz;
I myślę, dlaczego nie lubiłaś,
tego starego zdjęcia swego.

Wyglądasz na nim młodo,
co prawda, poważnie bardzo;
Inaczej całkiem, niż na tych ostatnich
zdjęciach, radośnie uśmiechnięta.

Mam jeszcze inne fotografie
na półkach mojego zacisza,
tak bardzo Cię przypominają,
że wciąż zapomnieć nie potrafię.

Ale tak myślę w głębi serca,
którego połowę mam tylko,
że niemożliwe, bym zapomniał
Twej twarzy i uśmiechu. Nawet bez zdjęcia!

Warszawa; 25.09.2006

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz