Jak Dawid świątynię Bogu,
a Hiob ofiarę za dzieci;
Tak ja w mojej niewierze,
wzywam spokoju dla Ciebie.
Chryste, przymnóż mi wiary,
daj pełnię zaufania,
boś Ty, w ofierze Krzyżowej,
wypełnił Boże zamiary.
Dlaczego wciąż na nowo
próbuję siłami własnymi,
zdobywać niebo dla Ciebie,
gdy ono otwarte dla świata?
Dlaczego, dlaczego, dlaczego?
Pytanie to wciąż powraca;
Tam gdzieś w głębinach mej duszy,
brak pełni zaufania.
Panie, przymnóż nam Wiary;
Wierzymy przecież w Twą Miłość.
Daj jeszcze pełnię ufności,
i wzmocnij w nas Nadzieję.
Warszawa; 24 sierpnia 2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz